23 listopada 2012
W dniach 20-23 listopada, w Poznaniu odbywały się Targi PolEko i KomBud. Po raz kolejny mieliśmy okazję przekonać się, że w obecnych czasach formuła targów branżowych z przeznaczeniem do prezentacji produktów da indywidualnych osób straciła na wartości. Targi są dobrym miejscem na kontakt dla firm. Osoby, które nie mają czasu i możliwości odbycia wielu spotkań z różnymi partnerami z branży mają możliwość w jednym miejscu, w krótkim czasie zapoznać się z propozycjami biznesowymi wystawców. Jednym słowem jeżeli jesteś osobą prywatną, to nie masz czego tu szukać. Jak chcesz zobaczyć i w późniejszym czasie zakupić jakieś produkty udaj się po prostu do najbliższego dystrybutora lub poproś firmę o przesłanie informacji technicznych i materiałów reklamowych drogą elektroniczną. Targi to nie targowisko tylko wystawa dla osób zainteresowanych podpisywaniem kontraktów.
Jeżeli natomiast zamierzasz podjąć działania zmierzające do rozszerzenia asortymentu, którym Twoja firma się się zajmuje, lub chcesz się przebranżowić czy rozwinąć nowy biznes, to jest to dobry sposób na zapoznanie się z szeroką ofertą przyszłych partnerów.
My akurat nie wystawialiśmy się na tych targach. Przyjechaliśmy na umówione spotkania i „zobaczyć” co słychać w temacie. Dominowała głównie fotowoltaika i firmy instalacyjne. Bardzo duża grupa firm zagranicznych, głównie Niemieckich. Spotkaliśmy się także z przedstawicielami branż pokrewnych, związanych z utylizacją odpadów i ochroną środowiska. Muszę przyznać, że to była bardzo pouczająca wizyta i potwierdzam ogólnie znane hasło, że podróże kształcą. Bez tego nie mielibyśmy świadomości, w którym miejscu się znajdujemy i jaka jeszcze droga przed nami. Wiele firm stawia na fotowoltaikę licząc na prostotę instalacji i brak zapisów ograniczających możliwości techniczne. My w tym gronie jesteśmy jedną z nielicznych firm, które zajmują się przydomowymi elektrowniami wiatrowymi w sposób profesjonalny. Traktujemy instalacje ogniw słonecznych jako dodatek do naszej działalności i dlatego możemy sobie pozwolić na wyjątkowo niskie marże. W zasięgu naszych możliwości są ceny rzędu 4zł brutto za 1Wp instalacji z pełnym osprzętem i montażem, a nawet niższe, przy większych systemach. Niemieckie firmy ze swoimi kosztami robocizny mogą się schować. Niestety w przypadku przetargów, z uwagi na konieczność wykazania się długoletnim doświadczeniem, mogą być kłopotliwym konkurentem. Szkoda, ponieważ nie ma żadnej różnicy czy śrubki przykręci polska firma czy obca i nie ma znaczenia czy projektantem jest obcokrajowiec czy Polak. Żyjemy jednak w demokratycznej UE, gdzie wszyscy są równi i żeby było sprawiedliwie niektóre przetargi (większe) muszą wygrywać firmy z krajów, które dopłacają do budżetu UE więcej. My musimy się dopiero dorabiać takiego statusu i miejmy nadzieję, że szybko się z tym uporamy. Tymczasem będziemy bawić się w chałtury i instalacje do 100kW. Nie ma co narzekać, dlatego bierzemy się do roboty i wyceniamy wszystkie prace na poziomie od 30% do nawet 50% niższym niż nasza jakakolwiek konkurencja, bo nas po prostu na to stać. Więc jeżeli czytasz ten wpis i zastanawiasz się w co zainwestować, to rozważ naszą propozycję. Mamy autoryzowanych instalatorów w całej Polsce i z pewnością możemy sprostać nawet najbardziej wyszukanym sposobom instalacji, bez względu na to, czy dotyczy to paneli słonecznych, czy małych elektrowni wiatrowych.
kręci mnie wiatr...
Copyright © 2008-2017 AirGenerator