7 lutego 2012
Rozwijający się dynamicznie kraj środka jest największym emitentem CO2 na świecie (większość energii elektrycznej powstaje ze spalania paliw kopalnych). Koszty energii wytworzonej ze źródeł kopalnych są wciąż najtańsze, ale ich zasoby ograniczone, dlatego od dłuższego czasu bardzo poważnie w Chinach podchodzi się do inwestycji w odnawialne źródła energii.
Jak przewidują eksperci z Międzynarodowej Agencji Energii (IEA), w najbliższych latach Chiny zainwestują w elektrownie wiatrowe oraz słoneczne o łącznej mocy ponad 180 gigawatów. Oznaczać będzie to, że Chiny staną się największym rynkiem alternatywnych źródeł energii na świecie. Już dziś Chińczycy posiadają elektrownie wiatrowe o mocy 42 gigawatów oraz elektrownie słoneczne których łączna moc przekracza 1 gigawat, co czyni ten kraj jednym ze światowych liderów w produkcji energii ze źródeł odnawialnych.
Od dawana Chińskie firmy interesowały się rynkiem energii odnawialnej i dzięki niskim kosztom pracy mogły w szerokim zakresie inwestować w badania. Teraz czerpią z tych doświadczeń i obecnie stają się największą potęgą w produkcji urządzeń do wytwarzania energii elektrycznej. Całkowitym mitem jest już informacja, że Chińskie produkty są słabej jakości, a Chińczycy tylko kopiują inne rozwiązania. Jako pierwsze na rynku Chińskie elektrownie zostały wyposażone w zaawansowane systemy zabezpieczeń przed zbyt silnymi wiatrami. Dzisiaj to my możemy czerpać garściami z Chińskich doświadczeń. Przykładem tego są polskie elektrownie wiatrowe Ventus Y-type, które zostały wykonane na bazie Chińskich produktów. Tymczasem w Chinach wyprodukowano już nowsze, bardziej zaawansowane elektrownie wiatrowe E-series z zabezpieczeniami przed przegrzaniem generatora i z czujnikami sonicznymi prędkości i kierunku wiatru. Teraz to my podążamy za Chińską myślą techniczną, ale na całe szczęście nie mamy czego się wstydzić. Kopiowanie najlepszych wzorów to tylko powód do dumy.
kręci mnie wiatr...
Copyright © 2008-2017 AirGenerator